obejrzyj 01:38 Thor Love and Thunder - The Loop Czy podoba ci się ten film? Ten artykuł otrzymał medal, więc na pewno jest bardzo fajny. ACHTUNG! Ten artykuł zawiera coś na kształt spoilerów, czyli szczegółów fabuły mogących odebrać przyjemność z pierwszego oglądania filmu. Jeśli nie chcesz ich znać, lepiej wybierz sobie coś innego. Poza tym, jeśli nie znasz filmu, to możesz nie kapować, o co w tym haśle chodzi. Z wyrazami szacunku, Wilk Ну, погоди! Волк Wilk i Zając – radziecka kreskówka, Tom i Jerry w wersji dla dzieci członków rządzącej klasy robotniczej. Oglądana koniecznie w wersji rosyjskiej, niezależnie od stopnia znajomości tego języka – jakakolwiek inna, w tym (przede wszystkim!) polska, nie jest tró. Fabuła W ogromnym uproszczeniu – Wilk chce złapać Zająca, żeby go zjeść, czym pakuje się w kłopoty, z których najczęściej masochistycznie wyciąga go Zając. Wszystko kończy się po około 10 minutach, po których Wilk wydziera się Ну, Заяц! Ну, погоди! i następują napisy końcowe. Konkretniej to jeden. Конец. Odcinki Odcinki Wilka i Zająca powstawały w przedziałach czasowych godnych standardowego popularnego zespołu rockowego. Pierwszy wypuszczono w świat w 1969, potem kolejny w 1970 i dwa w 1971. Potem tempo spadło. W 1987 kopnął w kalendarz aktor podkładający głos pod Wilka i wtedy już w ogóle dano sobie spokój. Do tego czasu powstało całe 16 odcinków. Później, już za czasów Jelcyna, zmontowano jeszcze dwa, z wykorzystaniem starych nagrań Wilka, ale to już nie było do końca to samo. Całkiem niedawno syn reżysera stworzył oprócz tego całkiem sporo nowych odcinków w 3D, ale nikt ich nie ogląda, bo to już dokumentnie nie jest tró. Postacie Blad'! Wilk – prawdziwy macho, choć ubiera się na różowo i nosi czapkę z kawałka arbuza. Twardziel jak mało kto, potrafi spalić całą paczkę papierosów naraz i przeżyć bez wizyty na oddziale toksykologicznym. W pewnym sensie jest hipsterem – ma samochód na parę. Symbol przestrzegania prawa – zawsze kłania się milicjantom już z daleka. W pościgu za Zającem: trzy razy prawie utonął, szesnaście razy spadł z wysokości, przewrócił się na jeże, brał udział w wypadku samochodowym, użądliła go osa, trzy razy został pobity, usiadł na nim hipopotam, dwa razy został zgnieciony przez automatyczne drzwi, wpadł do studni oraz do klatki z lwem, zeszła na niego lawina, zamurował się żywcem, podpalił się, zamarzł, napadł go wściekły robozając, wszedł do włączonego głośnika, utknął w sejfie, zapalił zapałkę przy ulatniającym się gazie oraz dał się złapać kanibalom i milicjantom, ale dalej go goni. Bo teraz to już nie tylko obiad. To kwestia męskiego honoru. Zając – metroseksualista pełną gębą. Tańczy, uprawia łyżwiarstwo figurowe, podlewa kwiatki, lubi baloniki, nie pali... Przede wszystkim nie pali. Ponadto masochista, jak już wspominałem wyżej. W zamierzeniu reżyserów miał być to wzór postępowania dla chłopców radzieckich. A potem przyrost naturalny spada, zaś tak wychowani narzekają na falę w wojsku. Pfff. Hipopotam – prawdziwy wzór, człowiek[potrzebne źródło] czynu wyrabiający 300% normy. Pracuje jako kustosz w muzeum, recepcjonista w Domu Kultury, kierownik na budowie, kapitan statku i sprzedawca w sklepie. W wolnych od pracy chwilach relaksuje się na stadionie sportowym. Wprost ideał. Kot – czarodziej. Potrafi wyciągać zające z cylindra... i Wilkowi to wystarczy. Pozostałe postacie – występują rzadko, służą głównie do tego, żeby Wilk mógł je okraść, pobić lub oszukać, bądź wręcz przeciwnie – żeby to one pobiły Wilka. Muzyka Gdyby to nie była bajka, Wilk po prostu w tym momencie połknąłby Zająca. Ale widocznie nawet radzieccy reżyserowie mają jakieś ograniczenia w kwestii poprawności politycznej Kreskówka charakteryzuje się wykorzystaniem jako ścieżki dźwiękowej tradycyjnych hitów bloku wschodniego. Możemy sobie przykładowo posłuchać Kalinki, obserwując Wilka uciekającego przed walcem drogowym, albo usłyszeć, że To były piękne dni, widząc go zgniecionego przez drzwi trolejbusu. Często zamiast oglądać bajkę, człowiek zaczyna się zastanawiać, jak nazywa się ten hicior, który to ostatni raz słyszał 10 lat temu, zresztą właśnie przy Wilku i Zającu. W późniejszych odcinkach pojawiły się także elementy zgniłego świata Zachodu, jak chociażby Lambada. Odniesienia do rzeczywistości Twórcy Wilka i Zająca, w przeciwieństwie do Amerykanów, nie patyczkują się w pokazywaniu rzeczywistości. Praktycznie każda postać pali papierosy (ba, nawet sam Zając w jednym z odcinków użycza ognia Wilkowi), świnia na plaży ma na sobie trzy staniki, a milicja totalnie nic nie robi. I to jest faktyczne przygotowanie dzieci do otaczającego je świata! Ciekawostka Wilk i Zając są złotymi medalistami olimpijskimi – w kolarstwie, z Moskwy '80. Zamiast medalu, otrzymali tort czekoladowy w kształcie... Wilka i Zająca. A jakże. Cięcia kosztów dotyczą nawet złotej kredki.